Po moim ulubiencu Clinique Facial Soap wiedzialam ze ciezko bedzie znalezc produkt ktory bedzie mogl godnie go zastapic. Przegladajac jednak polki w Bootsie zaciekawil mnie Eucerin Dermato Clean, biorac pod uwage ze jeszcze nie mialam okazji uzywac czegokolwiek od nich, wzielam sie za czytanie zapewnien producenta. Musze przyznac ze brzmialy dosyc zachecajaco wiec wyladowal w moim koszyku i juz w krotce mialam sie przekonac czy byl to dobry wybor.
Eucerin
Dermato Clean
Zel oczyszczajacy
Opis producenta:
Zel zawiera poliglikozydy alkilowe - bardzo skuteczne surfaktanty pochodzenia naturalnego, ktore skutecznie oczyszczaja skore, Gluco-Glycerol oraz kwas hialuronowy - skladniki nawilzajace, ktore pozwalaja zachowac skorze idealny poziom nawilzenia.
Cechy:
- dokladnie oczyszcza skore z sebum i zanieczyszczen
- usuwa zanieczyszczenia i makijaz
- sprawia, ze skora moze swobodnie oddychac (wzmaga absorbcje tlenu z atmosfery)
- pozwala zachowac skorze odpowiedni poziom nawilzenia
- nie zawiera substancji zapachowych ani alkoholu
Opakowanie:
Plastikowa butelka pomiesci 200ml zelu, nie zawiera pompki lecz przez wygodny otwor latwo wydobyc zadawalajaca nas ilosc kosmetyku.
Konsystencja:
Zel jest dosyc gesty dzieki czemu nie wylewa nam sie pomiedzy palcami. Jest bezzapachowy i sie nie pieni.
Sklad:
Dzialanie:
Przy pierwszym uzyciu bylam przyjemnie zaskoczona poniewaz zel faktycznie domywal resztki makijazu nie tworzac oczu pandy. Wygodna w uzyciu butelka pozwala nam na wydobycie odpowiedniej ilosci kosmetyku, ktory calkiem fajnie odswieza nasza twarz. Jedyna rzecza ktora mi troche przeszkadza jest zupelny brak zapachu ale oprocz tego jestem calkiem zadowolona z produktu i musze przyznac ze jest bardzo wydajny.
Nie wysusza skory jednak troche ja sciaga, ale to jak kazdy kosmetyk oczyszczajacy ktory uzywalam do tej pory. Spokojnie moge stwierdzic ze godnie zastapil on moj ulubiony Clinique facial soap.
Cena:
35zl / 9f
Zel napewno zajal wysokie miejsce w moim rankingu, jednak poszukiwania na najlepszy kosmetyk do mycia twarzy trwaja dalej :)
Buziaki i udanej niedzieli :*
fajnie się prezentuje... nie miałam okazji używać (jeszcze) ;D
OdpowiedzUsuńWidziałam te kosmetyki w Boots i fajnie wiedzieć, że warto zainwestować :)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam ;-)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio szukam jakiegoś dobrego kosmetyku do oczyszczania twarzy, jednak wydawanie 35 zł na jakieś 1,5 miesiąca to dla mnie trochę zbyt dużo, jako, że jeszcze nie chodzę do pracy :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
nie mialam :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę taki żel, wydaje się być ciekawy :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że się nie pieni;/
OdpowiedzUsuńA ja tam nie zaluje ze się nie pieni, bez problemu umyjemy nim cala twarz ;) nie ma zbyt dużej roznicy czy kosmetyk do mycia twarzy się pieni czy nie ;P waznie ze dobrze zmywa zanieczyszczenia ;)
UsuńJa mam swój żel ^^
OdpowiedzUsuńpalyna-paulina.blogspot.be
Dopiero zacznę znajomość z Eucerin ;) Szkoda, że się nie pieni...
OdpowiedzUsuńZ Eucerin to ja lubię nawilżający krem pod oczy, chociaż na zimę jest dla mnie za słaby...to jakoś dzięki niemu pozytywnie podchodzę do tej marki ;)
OdpowiedzUsuńJa również pozytywnie podchodzę do tej marki odkąd zakupiłam ten zel ;)
UsuńWpisuje na liste do kupienia.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze u Ciebie również się dobrze sprawdzi :)
UsuńDzięki za ten wpis, bardzo mi pomógł:) Również szukam cleansera mogącego zastąpić Clinique Facial Soap, który w wersji mydełkowej jest niezalecany (bakterie, menthol, zostawia osad, długo by wymieniać..), a w wersji płynnej jest zbyt drogi.
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie musisz wypróbować ten żel, na pewno będziesz zadowolona ;)
Usuń