Dzisiaj krótkie (?) podsumowanie kolejnych zużytych kosmetyków... troche mi sie ich uzbierało wiec może to troche potrwac ;)
1.
MAC
Mineralize charged water
TAK!
Zdecydowanie moge pelecic ale jako krem bardziej na lato, na zime z kolei moze okazac sie za lekki.
Szczegolowa recenzja tutaj
2.
Johnsons baby
shampoo
TAK
Uwielbiam ten szampon, wlosy sa po nim delikatne i miekkie...
Szczegolowa recenzja tutaj
3.
Nivea
long repair
MOZE
Bardzo przyjemna odzywka, jednak nie jest niezastąpiona...
Wiecej na jej temat tutaj
4.
John Frieda
go blonder
NIE
Spray rozjasniajacy wlosy, faktycznie dziala, uzylam go pare razy ale moje wlosy rozjasnial na rudo-zolto (efekt calkiem naturalny ale nie pasowal mi) wiec przestalam go uzywac i sie przeterminowal...
5.
AVON
Planet SPA
maseczka do wlosow
NIE
Nie przypadla mi do gustu, wlosy po niej byly jakies suche i trudne do ulozenia, nie zuzylam jej do konca...
6.
Palmolive
zel pod prysznic
NIE
Lubie zele Palmolive ten jednak nie moglam zuzyc do konca, chyba pol roku probowalam go wykonczyc... zapach mi nie przypadl do gustu...
7.
Morissons
Shower Scrub
mango&papaya
TAK
Uwielbiam ten zel, ze scrubem nie ma on za duzo wspolnego ale zapach i konsystencja przypomina mi galaretke owocowa... pycha
8.
Clinique
facial soap
mild
TAK
Zdecydowanie moj KWC wśród kosmetykow do mycia twarzy, idealnie zmywa zanieczyszczenia jak i resztki makijazu.
Szczegolowa recenzja tutaj
9.
AA
plyn do higieny intymnej
TAK
Lubie plyny AA, sa delikatne nie powoduja podrażnień, fajnie odswiezaja...
na pewno moge polecic...
10.
Dove
invisible dry
TAK
Antyperspiranty Dove zdecydowanie sa moimi ulubionymi od jakiegos czasu, jednak niestety pozostawiaja biale slady na ubraniach, nawet wersja przeznaczona do czarnych ubran...
11.
Beyonce
Heat Rush
TAK
Zdecydowanie jeszcze po niego siegne tego lata...
Wiecej o tym zapachu tutaj
12.
NEXT
GOLD
TAK
Uwielbiam ten zapach, cieply, slodki, kobiecy, sexowny... ehhhh...
Wiecej o nim tutaj
13.
Body Shop
Vanilla EDT
MOZE
Fajny zapach ale krotko sie utrzymuje, nie jest to standardowy zapach Vanili, slodki, cieply otulajacy, ten raczej pachnie troche jak odświeżacz do powietrza.....
14.
Loreal
Fals Lash Flutter
TAK
Swietny tusz i zdecydowanie do niego jeszcze wroce.
Recenzja tutaj
15.
Cutex
nourishing
zmywacz do paznokci
TAK
Najlepszy zmywacz pod sloncem jak dla mnie :)
Bez problemu zmywa ciemne kolory, brokaty nie wysusza przy tym paznokci i pachnie slodka wanilia ;)
16.
Batiste
suchy szampon
TAK
Najlepszy suchy szampon, nie wyobrazam sobie zycia bez tego wynalazku :)
Szczegolowa recenzja tutaj
Ufff.... skonczylismy :) gratuluje tym co dobrneli do konca a ja wreszcie oproznilam moje pudelko i moge zbierac kolejne puste opakowania :D
Buziaki i udanej niedzieli :***
Nie miałam nic z tych kosmetyków, ale scrub nie będący scrubem mocno mnie zaciekawił. Zapach musi być boski :]
OdpowiedzUsuńOj jest :)
UsuńMiałam kilka z tych kosmetyków, uwielbiam żel do mycia twarzy Clinique... zastanawiam się nad rozjaśniającym szamponem Johna Frieda. Oby tylko nie rozjaśniał na rudo! ;)
OdpowiedzUsuńTak jak pisalam mi rozjasnial na taki naturalny rudo - zolty odcien ;)
Usuńja zrezygnowałam z denek, bo nie chce mi się składować tych pustych opakowań i wyrzucam na bieżąco
OdpowiedzUsuńAle u innych uwielbiam czytać takie posty:).
ten scrub przykuł moje oko :D
OdpowiedzUsuńmuszę się skusić na suchy szampon Batiste! :)
OdpowiedzUsuńMam w planach kupno Batiste :) Miałam miniaturkę i pokochałam, więc pora na pełnowymiarowe opakowanie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ;)
UsuńZapach Beyonce jest dla mnie zdecydowanie za słodki.
OdpowiedzUsuńgratuluje zuzyc :D
OdpowiedzUsuńZel do mycia buzi z clinique jak dla mnie najlepszy. Uzywam go razem z tonikiem i kremem do twarzy z tej samej serii 3-steps. Moj tez juz prawie siega dna...
OdpowiedzUsuńJa juz kolejne opakowanie nabylam :)
UsuńBatiste uwielbiam! Szampon J&J niestety absolutnie nie myje moich włosów, są tłuste i obciążone, a szkoda, bo czytałam o nim wiele dobrego. Antyperspiranty Dove należą i do moich ulubionych. Ja jednak wybieram wersję Go fresh i u mnie, o ile odczekam chwilę z ubraniem się, to nie zostawiają na szczęście białych śladów :)
OdpowiedzUsuńU mnie J&J sprawdza sie idealnie, szkoda ze Tobie nie przypasowal :)
Usuńja tez bez Batiste nie wyobrazam sobie zycia :)))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietne zużycia, zaszalałaś :) Pielęgnacja MACa mnie kusi, w szczególności olejek do zmywania makijażu :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się Batiste, polubiłam suche szampony, a to zdecydowanie lider w tej kategorii:)
OdpowiedzUsuńZe wszystkich tych kosmetyków miałam tylko perfum Beyonce Heat Rush. Zapach intensywny, słodki i tak, zdecydowanie nadaje się na lato :)
OdpowiedzUsuńLoreal Fals Lash Flutter kiedyś sie zastanawiałam nad nim:)
OdpowiedzUsuńTen spray do włosów John Frieda to jak dla mnie okropny bubel - używałam raz w tygodniu i włosy po nim miałam bardziej kanarkowe niż blond. Za to moja koleżanka używała go znacznie częściej i tak jej spalił włosy, że nadawały się tylko do obcięcia.
OdpowiedzUsuńOj pamietam, jak z namaszczeniem uzywalam kosmetykow Planet Spa i wlasnie tego masla oliwkowego, ale maseczki do wlosow nigdy nie mialam.
OdpowiedzUsuń