A w nim...
Burt's Bees
100% naturalny błyszczyk do ust.
MONU
Olejek do twarzy z kardamonem, drzewem sandałowym i lawendom.
H2O+
Nawilżający oil-free że do twarzy.
Natural world
Coconut Water
Hydration& Shine
Organiczny olejek do włosów z ekstraktem z kokosów.
Lollipops make up
Czarna kredka do oczu.
Naprawdę średnie to pudełeczko, dwa produkty są totalnie zbędne, za firmą MONU nie przepadam a h2o mnie nie zaciekawiła. No cóż, mam nadzieje że grudniowe pudełeczko będzie lepsze.
Ale za to prezenciki z Polandi są jak najbardziej trafione :) :*
Nie takie najgorsze to pudełko :) Ja już jakiś czas temu zrezygnowałam ze wszelkich boxów, czasem jeszcze kusi, ale wstrzymuję się od kupna :)
OdpowiedzUsuńNo ja żyje cały czas nadzieją że następne będzie lepsze ;D
Usuńraz lepsze raz gorsze ;)
OdpowiedzUsuńnapewno następne będzie lepsze;)
Mam nadzieje ;)
UsuńNie jest złe ale bez żadnego szału :(
OdpowiedzUsuńehhh... przynajmniej olej do włosów jest boski :D
UsuńKuszą mnie pudełka ... ale ostatnio mówię im nie! ;)
OdpowiedzUsuńSzału nie ma ;P
OdpowiedzUsuńDostałam taką samą wersję i uważam, że pudełko w tym miesiącu nie bardzo im się udało ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!! :)
No niestety :(
Usuńświeczka kawowa:))) musi tworzyć cudny klimat
OdpowiedzUsuńPachnie obłędnie ;)
UsuńRzeczywiście akurat w tym miesiącu im się nie udało. Ja zamówiłam nowego boxa Joy box wiec zobaczymy jak z tym będzie dopiero wchodzi na rynek.
OdpowiedzUsuńOj kiepściutkie to pudełko.
OdpowiedzUsuńŚwieczka o zapachu kawy <3
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem czy takie kiepskie? Moim zdaniem nie jest źle :)
OdpowiedzUsuńNo źle nie jest ale zawsze mogło być lepiej ;)
Usuń