Moja cera nalezy do mieszancow ale w okolicach brody jest istnym sucharkiem. Dlatego tez bardzo ucieszylam sie kiedy przyjaciolka zakupila mi w Polsce serum delii wystawiajac mu bardzo dobra opinie. Pomyslalam sobie okej przetestujemy, zobaczymy.
Delia, Argan Care
serum do twarzy
Opis producenta:
Serum do twarzy Argan Care to skoncentrowany preparat stworzony z myślą o kompleksowej pielęgnacji skóry wymagającej intensywnej regeneracji, wzmocnienia i wygładzenia.
Olej arganowy `Eliksir młodości` – doskonale nawilża i ujędrnia; przeciwdziała procesom starzenia się skóry, poprawia jej elastyczność i jędrność.
Olej migdałowy – zmiękcza naskórek i wzmacnia jego barierę ochronną.
Olej sojowy – intensywnie odżywia i działa przeciwzmarszczkowo.
Oliwa z oliwek – regeneruje, wygładza i koi.
Witamina E – neutralizuje szkodliwe działanie wolnych rodników.
Olej arganowy `Eliksir młodości` – doskonale nawilża i ujędrnia; przeciwdziała procesom starzenia się skóry, poprawia jej elastyczność i jędrność.
Olej migdałowy – zmiękcza naskórek i wzmacnia jego barierę ochronną.
Olej sojowy – intensywnie odżywia i działa przeciwzmarszczkowo.
Oliwa z oliwek – regeneruje, wygładza i koi.
Witamina E – neutralizuje szkodliwe działanie wolnych rodników.
Zaleca sie stosowac 2 razy w tygodniu na noc.
Opakowanie:
Preparat zamkniety jest w szklanej buteleczce z z pipetka. Musze przyznac ze wykonane jest bardzo porzadnie.
Zapach:
Bardzo ladny i delikatny zdecydowanie uprzyjemnia nam aplikacje kosmetyku na buzie. Typowy dla olejku arganowego.
Konsystencja:
Powiedzialabym ze jest to bardziej olejek niz serum. Konsystencja bardzo lejaca, jesli nabierzemy na pipetke za duzo olejku to moze nam splynac z twarzy.
Sklad:
Cena:
12zl
Dzialanie:
Mam wrazenie przy nakladaniu olejku ze nie wsiaka on w twarz tylko zostawia tlusta powloke ale z drugiej strony rano ( bo polecam go uzywac w szczegolnosci na noc, na dzien moze byc za tlusty ) skora jest miękka i jedwabista w dotyku. Serum zaleca sie stosowac dwa razy w tygodniu i radzilabym sie tego trzymac, poniewaz mam wrazenie ze przy czestszym stosowaniu moze on nam przesuszyc cere.
Serum bardzo ladnie pachnie a nakladnaie go sprawia mi naprawde przyjemnosc, nawet nie denerwuje mnie to ze jest takie lejace i zostawia powloke na buzi.
W sumie to nawet go lubie, nie zauwazylam jakis zmian w mojej przesuszonej cerze na brodzie ( znaczy sie zauwazylam ale to zasluga kremow, nie olejku ;) ale krotkotrwale efekty na drugi dzien daje.
Lubie go dodawac do kawowego peelingu, pachnie wtedy rewelacyjnie i konsystencja jest lepsza ale o tym innym razem ;)
Czy go polecam?
Hmmm... w zasadzie to krzywdy mi nie zrobil, nawet go lubie za konsystencje, za zapach, za opakowanie... efektow dlugotrwalych nie zauwazylam nawet mam wrazenie czasem ze on nie nawilza... a moze to takie moje dziwne odczucia przez konsystencje ktora osiada na twarzy...ale w sumie przyjemnie sie go uzywa i jakos go kurde lubie :)
Cena jest naprawde niska wiec koniecznie musicie sprobowac i dac znac jakie Wy macie odczucia co do tego serum :)
Wygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńciekawie sie zapowiadał ale po przeczytaniu raczej mnie nie zachęcił...
OdpowiedzUsuńzgadzam sie nie stosowac coedziennie, ale rowniez trzeba nakladac tylko troszke tak aby skora wchlonela go :)
OdpowiedzUsuńno czasami nakladam go tylko troszke ale mam wrazenie ze wtedy nic nie daje :)
UsuńKurcze bałabym się uczucia tłustości na twarzy. Nie mam przekonania.
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie, odczuwam awersję do oleistych konsystencji na twarzy ;) Ty masz suchą brodę, a u mnie to najbardziej świecący punkt twarzy ;P
OdpowiedzUsuńSzczerze ogladalam go wczoraj,ale nie bylam pewna-mimo to warto wyprobowac ; )
OdpowiedzUsuńhttp://sayhitocosmetics.blogspot.com
Bardzo lubię olejek arganowy ! Fajne może być to serum :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)