Dzisiaj tak szybciutko pokaże Wam Wrześniowe pudełeczko, które doszło do mnie wczoraj.
Tym razem szafe graficzną zaprojektowała Karen Millen i samo pudełeczko jest naprawdę urocze. Zresztą kolejne także zapowiada się ciekawie ;)
Wszystko utrzymane w bardzo przyjemnych dla oka kolorach...
I zawartość pudełeczka... szczerze przyznam spodziewałam się lepszej zawartości, bardziej ''luksusowej'' że tak się wyrażę.
.JPG)
L'oreal Mythic Oil
Zdecydowanie mój ulubiony produkt z całego pudełeczka, jeśli nie jedyny.
Model Co More Brows Fibre Gel
Żel do brwi i tu muszę przyznać że nawet kolor idealnie dobrany, nie jak w przypadku innego pudełeczka, gdzie dostałam tusz do brwi w kolorze ciemnego brązu ehhh....
Nails inc matujący top coat
Matujący top już mam i zanim go zużyję to miną na pewno wieki...
.JPG)
Ultrasun UK Family SPF 30
Krem z filtrem do skóry wrażliwej i dla dzieci.
Lato już się skończyło, ja już wróciłam z urlopu a oni mi dają krem do opalania ehhh... i to jeszcze w w tak małym opakowaniu ze starczyłoby może na jedna rękę...
.JPG)
SkinPep Enzyme and Acid Peel
Próbki żelu peelingującego i kremu pod oczy... nie przepadam za tak minimalistycznymi próbkami które starczają góra na dwa użycia, i tak naprawdę nie możemy nic stwierdzić po ich przetestowaniu...
Czekoladka na pocieszenie ;)
Średnie pudełeczko, ale ja czekam już na kolejne, mam nadzieje że pojawi się jakaś ciekawa kolorówka.
Buziaki kochani i udanego wtorku :*
Mam i stosuję od dłuższego czasu Mythic Oil. Bardzo polecam :)
OdpowiedzUsuńO to swietnie, juz nie moge sie doczekac az go uzyje :)
UsuńZupełnie mi się nie podoba ta zawartość. Ciekawa jestem co będzie w Shiny. :)
OdpowiedzUsuńnie jest źle;) fajne produkty dali tym razem bo niestety mam wrażenie ze ostatnie pudelka trochę się popsuły co do zawartości|:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAlex
Tez mam takie wrazenie... kiedys mozna byl spotkac w pudeleczku essie, illamasqua a nawet lancome, a teraz w wiekszosci same probki nieznanych kremow...
Usuńdobrze, że dorzucili tę czekoladę :P
OdpowiedzUsuńCzekoladkę bym zjadła :D hihi
OdpowiedzUsuń:D
UsuńProdukt z L'oreal bardzo mnie zaciekawił:)
OdpowiedzUsuńTen olejek z L'Oreala miałam, wyciskam ostatnie krople. Jest wydajny do znudzenia ale za to jak działa! Dałam ze 100ml mojej córce, resztę zużywałam chyba 8 miesiący. :)
OdpowiedzUsuńO to fajnie musze jutro go wyprobowac :)
Usuńolejek i żel do brwi jak dla mnie hit :)
OdpowiedzUsuńŻel do brwi i olejek mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńTrochę ''takie sobie'', a tak ładnie zaprojektowali szate graficzną, że mogli bardziej zadbać o ''środek'' ;)
OdpowiedzUsuńMogłoby być lepiej ale i tak nie jest źle - olejek zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńObserwuję! :) Zapraszam również do mnie.
Buziaki, Michalina.
Design rzeczywiście śliczny :) I mnie najabrdziej zainteresował numerek 1 :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że była chociaż czekoladka na pocieszenie ;) A tak poważnie to zawartość może nie najgorsza, ale mogłaby być znacznie lepsza. No i te próbki...
OdpowiedzUsuńOj nie znoszę tych próbek...
UsuńMnie chyba też najbardziej zainteresował ten olejek z L'Oreala :)
OdpowiedzUsuń