piątek, 27 marca 2015

MAC, Studio Fix fluid w kolorze NC15

Nieczęsto  zdarza się, aby jakiś produkt po dłuższym użytkowaniu mnie zachwycił, w szczególności jeśli chodzi o podkład. Znalezienie idealnego podkładu, który będzie bardzo dobrze kryl i przy tym nie tworzył efektu maski wydaje się być ciężkie. Nic jednak bardziej mylnego, bo odkąd zakupiłam Studio Fix Fluid z MACa  jestem totalnie nim zauroczona i nie mam pojęcia czemu nie sięgnęłam po niego wcześniej.

Do tej pory myślałam ze Dior forever jest moim faworytem, jednak po dłuższym używaniu MACa, wróciłam do niego dla odmiany i niestety się zawiodłam. Krycie już mi nie wystarczało, kolorystyka już mi nie odpowiadała, konsystencja mi przeszkadzała... Nie sądziłam ze to powiem, ale MAC bije go na łeb na szyje. Po Diorze wróciłam  z powrotem do Studio Fix i jestem dalej nim zachwycona.


Studio Fix to długotrwały podkład zapewniający krycie od średniego do mocnego, nadając skórze matowe wykończenie. Zawiera krzemionkę, która ma właściwości pochłaniające sebum oraz posiada SPF 15 i wit. E. Nie zawiera parabenów. 
Cena: £21,50 / 129zl.


Podkład zamknięty został w szklona buteleczkę, z dużym okrągłym otworem, niestety nie zawiera pompki. 


Podkład dostępny jest w 40 odcieniach o tonacji zimnej NW i cieplej NC. Dodatkowo można również zakupić pompkę w cenie £4 ok 20zl. 


Kolor NC15 zdecydowanie przypadnie do gustu, osobom z bardzo jasna karnacja i żółtymi  tonami. Konsystencja jest bardzo fajna, dobrze się go rozprowadza i nie tworzy smug.


Podkład nakładam pędzlem albo beauty blenderem, w zależności jakie krycie chce osiągnąć. Palcami nadamy bardziej naturalnego wyglądu naszej cerze, natomiast gąbeczką uzyskamy bardzo duże krycie. Zapewne zauważyłyście wcześniej, że jestem piegusem, jednak przy użyciu Studio fix po piegach nie ma śladu, co zresztą widać na zdjęciu. Podkład daje matowe wykończenie które utrzymuje się bardzo długo. Jak dla mnie jest to podkład idealny. Świetnie się go nakłada, nie zasycha za szybko, nie tworzy smug czy plam, posiada krycie, które możemy stopniować, daje matowe a zarazem naturalne wykończenie, utrzymuje się na mojej twarzy cały dzień, nie zapycha a do tego całkiem ładnie pachnie, czego chcieć więcej ? 
  

43 komentarze:

  1. Tydzień temu Pani w Mac'u mi go polecala, dokładnie w tym samym odcieniu, ale mam cerę sucha i wahałam się, ale jednak go nie kupiłam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cere sucha może lekko przesuszyć, wiec w sumie dobrze ze nie kupiłaś ;)

      Usuń
    2. A jaki podkład z Mac'a byś polecala do cery suchej? No właśnie po nałożeniu mi go przez makikazystke Mac'a czułam, że coś jest nie tak, ale jak jej powiedziałam, że od podkładu oczekuje mocnego krycia i nawilżenia, to taki mi poleciła.

      Usuń
    3. Studio fix jest typowo podkładem kryjaco-matujacym, świetny wręcz na wielkie wyjścia albo dla osób z cera tłustą na codzien. Dla skory suchej jednak bardziej bym poleciła mineralny podkład 'Mineralize moisture fluid'. Jest on nawilzajaco - rozswietlajacy, a jeśli rozświetlenie jest za duże , zawsze możesz go przypudrować. Ewentualnie jeszcze matchmaster on również zaliczany jest do nawilżających i daje średnie krycie które można budować. Wypróbuj koniecznie jeszcze te dwa, prawie wszystkie podkłady MACa maja krycie które możesz budować, polecam dodatkowo nakładać je beauty blenderem (albo inna gąbką) to wtedy uzyskasz bardzo duże krycie. Mam nadzieje ze pomogłam ;)

      Usuń
    4. Okej. Dziękuję :-) Na pewno spojrzę na nie przy następnych zakupach :-) Mam jeszcze takie pytanko, który nie ciemnieje/ utlenia się? Bo ja właśnie mam taki problem z większością podkładów. I słyszałam , że albo bodajże właśnie Matchmaster albo Pro Longwear ciemnieją. Na chwilę obecną nie pamiętam, który z nich dokładnie, ale na pewno któryś z tych dwóch. Bo miałam nakładany ten najnowszy mineralny, ale to jakoś na początku grudnia i też nie byłam do niego przekonana, gdyż uważałam, że świecę się w nim jak bombka lub co gorsze latarnia :-)

      Usuń
    5. Mineralny faktycznie daje efekt rozświetlenia ;) pro longwear na pewno się nie utlenia, co do matchmaster tez tego nie zauwazylam, ale nie wykluczam bo po prostu nie zwracilam uwagi na to ;) najlepiej wypróbuj następnym razem na stoisku i poproś o próbke ;)

      Usuń
    6. okej :-) bo na ten moment używam podkładów takich jak Estee Lauder Double Wear 1N1, Inglot HD nr 71, Bourjois Healthy Mix nr 51 :-) ale właśnie te odcienie są dosyć różne i chciałabym dobrać coś z mac'a ale moje konsultantki w salonach tak jak wyżej wspomniałam są niekompetentne i doradzają byle doradzić. Dlatego wolę zapytać Ciebie :-)

      Usuń
    7. To prawda, niektóre konsultantki są zupełnie bezużyteczne na tych stoiskach... Każda firma ma też swoją specyficzną numeracje, więc najlepiej popróbować i znaleźć odpowiedni odcień z danej marki :) Cieszę się że mogę pomóc i polecam się na przyszłość ;)

      Usuń
  2. bardzo bym go chciała;) szukam swojego ideału. este lauder byłby dobry pod wzgledem krycia i trwałosci,. ale jednak on troszkę by mógł wysuszyc przy codziennym stosowaniu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, EL to jest istny terminator na co dzień, ale na większe wyjścia jest świetny ;)

      Usuń
  3. Ja testowałam NC20 i był za ciemny i kurczę nie zamówię na farta jaśniejszego bo się boję, a maca w mieście nie mam. I ładnie pachnie? :D Dla mnie pachniał farbą olejną:D Śmierdziuszek z niego, ale ile nosów tyle odczuć ;) Jak dam radę przetestować NC15 i będzie mi kolor pasował to pewnie go kupię:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie wypróbuj bo różnica w kolorze jest duża ;)

      Usuń
    2. Wiem już, wczoraj koleżanka mi podrzuciła próbeczkę:) Kolor praktycznie idealny dla mnie :) Dobrze że o nim napisałaś, bo już nie pamiętałam o studio fix :D A jakim pudrem go matujesz?

      Usuń
    3. Szczerze go nie matuje bo u mnie daje ładny naturalny mat, dopiero po 5-6h musze go przypudrowac i używam do niego albo chanel puder transparentny w kompakcie albo laura mercier o którym będę pisac ;)

      Usuń
  4. Uwielbiam ten podkład! ;) Mój jest w odcieniu NW10 :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś w końcu muszę spróbować, ale teraz w kolejce mam podkład MJ :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wygląda na twarzy. Aż mi szkoda, że mam suchą cerę i nie jest dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno znajdziesz także odpowiedni dla siebie podkład ;)

      Usuń
  7. ale masz przepiękną cerę, aż zazdroszczę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez podkładu mam piegi i zaczerwienienia ;) Także bardzo dużo daje makijaż a przede wszystkim dobrze kryjący podkład ;)) Ale dziękuje :)

      Usuń
  8. Twoja twarz pięknie się prezentuje w tym podkładzie. Muszę go kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglądasz zjawiskowo :) A tego podkładu nie używałam, jednak moja skóra ma skłonności do mocnego przesuszania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :* Dla cer suchych nie będzie on dobrym rozwiązaniem ;)

      Usuń
  10. właśnie ten podkład chciałam kupić :) dzięki za ten post. przekonałaś mnie ostatecznie do zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  11. A wpisu ze ślubem się dalej nie doczekałyśmy :P ps. pięknie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* a co do postu o ślubie to miałam zamiar zrobić jak dostane zdjęcia... no właśnie tylko problem w tym ze albumu dalej nie mam :/ ale w kwietniu jedziemy do Polski i mam zamiar juz odebrać i zdjęcia i film. Mam nadzieje ze już będą gotowe bo to jest lekka przesada :// ehhh... ale o tym też napisze jak będę robić reportaż o ślubie, bo mam zamiar go tak czy inaczej zrobić ;)))

      Usuń
  12. Już tyle czasu sie nad nim zastanawiam :) Ale widzę, że jest wart kupienia.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dla osób z bardzo jasną karnacją NC15 jest zdecydowanie za ciemny. Nawet NW10 nie jest jakimś szczególnie jasnym odcieniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pracuje na tym odcieniu do bardzo jasnych karnacji i jest idealny. NW10 jest kolorem bardzo chłodnym i po nałożeniu na twarz wygląda cera po prostu niezdrowo, ma zupełnie inne tony. Nie spotkałam jeszcze osoby dla której NC15 byłoby za ciemny, co prawda nie twierdze ze takich osób nie ma bo może i się znajdą...

      Usuń
    2. Zgadzam się z tym, że podkład NC15 jest za ciemny do jasnych karnacji i kompletnie nie rozumiem takich opinii, że sprawdzi się dla bladych osób. Właśnie wczoraj pierwszy raz miałam okazję nałożyć go sobie na szyję w celu sprawdzenia odcienia i padłam jak zobaczyłam ten pomarańcz :)
      Co ciekawe odcień NC15 nowego podkładu Prolongwear wodoodpornego, nawilżającego jest całkiem inny i o wiele jaśniejszy niż studio fix.

      Usuń
  14. Witam,
    Chciałam zapytać czy wciąż jesteś bardzo zadowolona z tego podkładu? Mam pro longwear z maca i jakoś średnio mi odpowiada, przy mojej mieszanej cerze z dość mocno przetłuszczającą się strefą T, jego trwałość jest w miarę dobra, ale nie podoba mi się, że pod koniec dnia brzydko waży mi się na nosie, i zastanawiałam się nad podkładem diora forever, ale przeczytałam Twój post i sama nie wiem, czy nie spróbować studio fix. Dodam, że dior wypada w mojej ocenie lepiej niż pro longwear, ale użyłam go 3 razy (na tyle wystarczyła mi probka). Czy wciąż byś wybrała maca czy może jednak dior, a może inny produkt?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj,
      Polecam Ci zdecydowanie Studio Fix.Do dnia dzisiejszego używam go co dziennie i nie znalazlam innego podkladu, który byłby tak trwały. Recenzjowalam wczesniej Diora forever i w tamtym czasie był moim ulubionym, jednak od kad znalazlam studio fix to niestety forever wypada przy nim słabo. Powiem tak, jesli chcesz duże krycie, trwałość i matowe wykończenie to bierz studio fix. Jeśli wolisz mniejsze krycie ale za to bardziej naturalne wykonczenie to forever. Cere mamy podobna, wiec zależy jaki efekt chcesz osiągnąć ;)

      Usuń
    2. Witaj,
      Polecam Ci zdecydowanie Studio Fix.Do dnia dzisiejszego używam go co dziennie i nie znalazlam innego podkladu, który byłby tak trwały. Recenzjowalam wczesniej Diora forever i w tamtym czasie był moim ulubionym, jednak od kad znalazlam studio fix to niestety forever wypada przy nim słabo. Powiem tak, jesli chcesz duże krycie, trwałość i matowe wykończenie to bierz studio fix. Jeśli wolisz mniejsze krycie ale za to bardziej naturalne wykonczenie to forever. Cere mamy podobna, wiec zależy jaki efekt chcesz osiągnąć ;)

      Usuń
    3. Dziękuję za odpowiedź :), pozdrawiam serdecznie, chyba zdecyduję się na studio fix ;)

      Usuń
  15. Czy kolor NC15 jest duzo jasniejszy od NC20? Mam probke NC20 ale jest delikatnie zaciemny i nie wiem czy ryzykowac z kupnem NC15? Prosze o porade;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NC20 jest bardziej żółty, z kolei N15 jest bardzo blady, ja go mieszam zawsze z jakimś ciemniejszym aż uzyskam zadawalający odcień. Wszystko zależy jak bardzo masz jasną cerę ;)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...