Witajcie kochani moi... na samym poczatku chcialabym wam serdecznie podziekowac za te mile komentarze w poprzednim poscie...
Pomalu wracam do siebie, znaczy sie dalej nie moge chodzic i ruszac sie z lozka ale psychicznie juz jest lepiej :) i poniewaz nie mam pojecia jak dlugo jeszcze bede lezec to postanowilam zajac czyms me mysli i spowrotem wrocic do prowadzenia bloga... dobrze mi zrobi takze poodwiedzanie waszych blogow i odciagniecie moich mysli od tego co sie wydarzylo...
Tak wiec kochani mam teraz mnostwo czasu wiec bierzemy sie za posty... na szczescie jakis dluzszy czas temu porobilam zdjecia rzeczy o ktorych chcialabym Wam poopowiadac wiec na chwile obecna bedzie jak znalazl :)
No i z racji tego ze nic innego robic nie moge jak tylko lezec w lozku wiec spodziewajcie sie moich czestych odwiedzin na swoich blogach :D
Buziaki kochani i jeszcze raz dziekuje za slowa otuchy ktore pomogly mi wrocic do Was :)
Właśnie przeczytałam Twoją ostatnią notkę, masakra :/ Całe szczęście, że dochodzisz do siebie i widzę, że masz dobre nastawienie, bo wcale nie narzekasz, choć wiele osób robiłoby to na Twoim miejscu- i właśnie to jest godne podziwu!Mam nadzieję, że z Twoją koleżanką też już lepiej. Wracaj do zdrowia Kochana :*
OdpowiedzUsuńOj. zdrówka;*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że powracasz do zdrowia powolutku i czekam na pościki:)!
super, że do nas wracasz :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że wszystko będzie ok i niedługo wrócisz w pełni do zdrowia :*
wracaj do zdrowia ! :)
OdpowiedzUsuńNo czytam i nie mogę uwierzyć co ci sie przytrafiło ,dziękować Bogu ,ze nadal tu z nami jesteś :)* Bądź pozytywnej myśli i szybciutko wracaj do zdrowia my wszyscy trzymamy kciuki kisiorki :)**
OdpowiedzUsuńcieszę się, ze wracasz do nas :* dobrze, że już jest lepiej :) a jak koleżanka się czuje?
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje posty- masz rację, to będzie taka odskocznia od tego co się wydarzyło :)
super, że już się lepiej czujesz :* czekam na posty, bo uwielbiam je (Ciebie też) :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że lepiej już psychicznie, mam nadzieję, że z Twoją E. wszystko również ok :-* Może masz ochotę na poprawę humoru wziąć udział w konkursie? :-) Pozdrawiam i zdrówka!
OdpowiedzUsuńjejku! trzymaj sie w takim razie!!! dzieki BOgu wszystko jest w porzadku
OdpowiedzUsuńHi sweetie! you have a nice blog, i really like it! :) i follow you since now with GFC, visit my blog and follow me too if you want. We can follow each other on twitter, facebook and bloglovin too.
OdpowiedzUsuńHave a nice day ^^
www.inspiredintheworld.blogspot.com
trzymaj się:*
OdpowiedzUsuńjejku ostatnio nie mialam czasu na blogowanie a raczej czytanie i nie zauwazylam ostattniej notki, jakis koszmar straszny, odpoczywaj i mam nadzieje ze z kolezanka lepiej, dzisiejszy swiat jest straszny dzis ogladalam wiadomosci i w dublinie byl koncert Calvina Harisa , Snoop doga i kilku innych artstow i 2 osoby nie zyja 1 zostala dzgnieta nozem a dwie zmarly z przedawkowania, swiat zwariowal....
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze zrobiłaś ,że wróciłaś do prowadzenia bloga ;)
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńOhh straszy wypadek naprawde współczje. Wracaj szybko do zdrowia,
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji zapraszam do mnie na bloga z opowiadaniem może poprawi ci troche humor i zapomnisz o tym co się stało :D http://zaczarowana-milosc.blogspot.com/
cieszę się, że jest już lepiej :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że już powoli wracasz do siebie, odpoczywaj i nie przemęczaj się :* trzymam kciuki byś jak najszybciej wróciła do zdrowia! nie wątpię, że masz dobrą opiekę, więc na pewno będzie coraz lepiej. bądź silna kochana!
OdpowiedzUsuń