sobota, 17 listopada 2012

Zakupowy wtorkowy poranek oraz imbir w roli glownej

Witajcie kochani!


Jak wiadomo w UK jesien pelna para a na zime niestety jak na razie sie  nie zapowiada... rozmyslam nad kupnem Hunterow i wreszcie moze polubie ta deszczowa pogode w ktora nawet nosa z pod koldry nie chce sie wystawiac a co dopiero maszerowac do pracy!

No ale nie ma co narzekac tylko trzeba znalesc cos co poprawi nam nastroje w taka przygnebiajaca jesien... na przyklad kolejne zakupy :D

Tym razem na zakupy wybralysmy sie z Sylwia do centrum Sheffield z samego rana przed rozpoczeciem pracy... tak na dobry poczatek dnia ;)


Na pierwszy ogien poszedl PRIMARK... ;) 
I sie stalo... zakochalam sie...

Tak wiec futerko jest ''must have'' dla mnie tej jesieni... musze powiedziec
o nim mojemu ukochanemu, moze mi sprezentuje ;D

Za to ta kamizelka jak dla mnie to totalny ''not'' ;)


Zreszta tak samo jak i ta genialna czapka :D

\

A moze kapelusz??? nie??? tez tak sadze ;P


Za to sylwia jak widac  znalazla idealny dla siebie ;)



Buty....


Ale nie tracimy czasu i lecimy jeszcze do selectu...
przy okazji mozecie zobaczyc moje nowe spodnie w moim ulubionym tej jesieni kolorze ;)Spodenki okazaly sie strzalem w dziesiatke dla zainteresowanych nabyc mozna je w h&m


A tam znowu buty...


I wyprzedaze letnich ubran...


Torebki...



Moj faworyt... pasowalaby do futerka ;D



A wejdziemy jeszcze tutaj???? na chwilke tylko :)



W drodze powrotnej... jeszcze tylko zajdziemy do piekarni po pare smakolykow...



A teraz szybciutko do pracy...


Juz nie moglam wytrzymac zeby nie sprobowac tych pysznosci z Greggs'a...


A swoja droga jak byscie kiedys byli w Uk to zapraszam do piekarni Greggs mozna znalesc tam same smakolyki... cos na slodko jak na zdjeciu powyzej albo moze  na ostro...



Niestety wszystko co dobre szybko sie konczy... w drodze do pracy...








***

A teraz mam dla Was propozycje na chlodne jesienne/zimowe wieczory... cos na rozgrzanie bez dodawania alkoholu ;)

Mowa tutaj bedzie o herbatce z imbirem...

Potrzebowac bedziemy:

- herbate... ja uzylam biala gdyz ostatnio pije jej wiecej niz zielonej, i Wam rowniez polecam w koncu kiedys podawana byla tylko rodzinie krolewskiej  ;) 
-miod
-cytryna
-swierzo starty imbir
-oraz Wasz ulubiony kubek ;)



Ja zaparzam herbate okolo 3-5 minut, dodaje pol lyzeczki stratego imbiru (mozna wiecej ;) dwie lyzeczki miodu i kawaleczek cytryny...
POLECAM!!! 

Do takiej herbatki pasowac bedzie rowniez pyszne imbirowe ciasto, z brazowym cukrem, jablkami i cynamonem ;)


I tym oto pysznym akcentem koncze dzisiejszego posta i zycze Wam milego wieczorq ;D

Buziaki :***
 


32 komentarze:

  1. fajna foto relacja:) podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale Ty jesteś szczuplutka! zazdroszczę:)
    Super post

    OdpowiedzUsuń
  3. jejj ale warkocz <3

    uważaj żeby Cie wiatr nie zdmuchnął ! hoho

    ja bym wykupiła tam chyba wszystkie buty xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie najbardziej urzekly torebki. No ale i tak nic nie przebije warkocza! P.S. Tez robie taka herbate, tylko imbiru nie scieram a kroje w plasterki.:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna fotorelacja! uwielbiam zakupy :)
    dzisiaj po szkolde umówiłam się w galerii z siostrą i mamą ;d

    OdpowiedzUsuń
  6. Widać świetne letnie bluzeczki..Aż się tęskni za latem:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna fotorelacja :)
    A te buty... cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoje minki podczas jedzenia bezcenne :*

    OdpowiedzUsuń
  9. swietny post, super zdjecia :)
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajna relacja:) uwielbiam herbatę z imbirem:]

    OdpowiedzUsuń
  11. Kurcze, żałuję że w PL nie ma Primarka, takie fajne rzeczy :(

    OdpowiedzUsuń
  12. great post! (love primark!!) ;)
    kisses
    http://blogcashmeremafia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

  13. masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ah, co wchodzę na Twój blog to mam ochotę poszaleć po Primarku :)
    śliczne kapelusze!
    Chyba też na zimę zaopatrzę się w imbir :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też byłam we wtorek na zakupach, futerko jest cudowne;)

    OdpowiedzUsuń
  16. I need a day like this...just shopping!

    OdpowiedzUsuń
  17. Masz bardzo fajnego bloga, świetne zdjecie i przepiękne wlosy:) oczywiscie rownież obserwuje i dziękuje za komentarz zachęcam do ponowych odwiedzin mojego bloga:http://justynasinspirations.blogspot.com pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Szaleństwo zakupowe!':D

    Cudne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. wow!! amaizng clucht!!! Nice blog, I like it! I follow you. Follow me if you like my blog ok? kisses and nice week!

    http://lapoirerouge.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne masz włosy, ale pyszności dałaś na koniec :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mi te futerko, podobnie jak zresztą widziałam na kilku blogach, kojarzy się tylko z jednym - Cruella de Mon ze 101 Dalmatyńczyków ;) Za to uwielbiam takie kapelusze, jak mierzyła Twoja koleżanka (choć nie wiem czy bym w nim chodziła), ale mój Primark jest biedny i nie było ich :(
    Uwielbiam Greggsa (niestety dla mnie) :P

    OdpowiedzUsuń
  22. love your hais.. absolute amazing blonde sexy fashion blogger! <3 love this picture very much http://1.bp.blogspot.com/-mbwwGXs4BtM/UKgUFp6HwsI/AAAAAAAACT4/gp27w2X6aN4/s1600/page.jpg <3 :) hope see more of you :) <3 http://www.pinkglamourbloggers.blogspot.com hot pink glamour bloggers ;) !

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...