środa, 31 lipca 2013

INGLOT, pomadka żelowa nr 50 i 47

Witajcie kochani!

Nie przepadam za firma INGLOT, w szczegolnosci za ich lakierami, jednak jest cos co zawsze bedac w Polsce musze kupic- pomadke. Nie wiem czemu ale mam slabosc do nich, podobaja mi sie ich solidne metalowe opakowania ktore nie otwieraja sie w torebce, no i oczywiscie gama kolorystyczna ;)

Moimi ulubiencami sa pomadki zelowe, mam juz nr 47 i 56, a bedac w PL nabylam jeszcze nr 50 i ja wlasnie chcialabym Wam zaprezentowac w szczegolnosci.

INGLOT
Pomadka Zelowa
nr 50








O pomadce:
Konsystencja jest dosc zbita lecz po nalozeniu czujemy ze nie jest ona matowa tylko bardzo ''mokra''. Dosyc szybko sie zjada lecz i tak bardzo ja lubie do szybkiego wykonczenie makijazu, no i nie wysusza ust. Moj kolor jest to nr 50, zimny nude, o ton ciemniejszy i bardziej wpadajacy w roz niz jego 
poprzednik nr 47.  
Ten kolorek bardziej mi odpowiada na lato, gdyz lepiej sie prezentuje na opalonej buzi niz 47 ktory jest juz za jasny. 


INGLOT
nr 47 i  nr 50




Jak widac nr 47 to cieply jasny bez, z kolei nr 50 to juz zimny, ciemniejszy, z rozowymi tonami nudziak. Na ustach jednak nie ma az tak duzej roznicy jak na reku. Oba kolorki bardzo lubie i na pewno moja kolekcja z kazdym wyjazdem do PL sie bedzie powiekszac ;) Moge Wam je goraco polecic.

Cena
25 zl

Buziaki kochani :***

niedziela, 28 lipca 2013

Bell - Glam Wear 403

Witajcie kochani!

Jednym z moich ulubiencow nabytych w Polandi jest z pewnoscia lakier Bell nr403 w odcieniu slodkiego rozu z brzoskwinka. Kolor jest bajeczny i zapewne dobrze Wam znany, bo nie ja pierwsza mu uleglam i zapewne nie ostatnia ;P

Bell
Glam Wear
403



O lakierze:

Ladne i stylowe opakowanie, pedzelek jest bardzo wygodny w uzyciu, jest dosc szeroki dzieki czemu lakier sie szybko rozprowadza. Krycie uzyskujemy juz po jednej warstwie, dla pewnosci lepiej dac dwie a przy trzech lakier nabiera glebi koloru i jest poprostu bajeczny. Schnie w miare szybko. Co do trwalosci to nie moge jeszcze nic powiedziec poniewaz dopiero pomalowalam nim paznokcie ale w najblizszym czasie 
uaktualnie ta informacje. 









 Zdjecia robione w nocy z fleszem...




Lakier jest z pewnoscia jednym z moich ulubionych wiec z czystym sumieniem moge Wam go polecic ;) 

Cena:
11zl


Milej niedzieli kochani, Buziaki :***

czwartek, 25 lipca 2013

Polskie wspanialosci...

Witajcie kochani!

Przyznam szczerze ze ta angielska pogoda mnie zaskakuje, deszcz i zarazem upal, jutro ma byc bardzo cieplo i bez opadow tylko szkoda ze trzeba do pracy chodzic :P

Za kazdym razem kiedy wracam z Polski to przywoze ze soba pare perelek niedostepnych w UK w szczegolnosci kosmetyki polskich firm ;) w tym roku niestety z powodu braku czasu nie mialam okazji poszalec w polskich drogeriach jednak co nieco przydreptalo ze mna do domu ;)



  • Joanna - olejek do kapieli - mialam juz wersje waniliowa i zakochalam sie w tym slodziaku wiec przyszla pora na truskawki ze smietana, ktore rowniez dobrze rozpieszczaja nasze zmysly ;)
  •  Malwa & Farmona - kremy do rak
  • Inglot- pomadka zelowa, mam juz dwie z tej seri wiec przyszla pora na kolejna :)
  • Lakiery do paznokci - lakiery kupuje zawsze i wszedzie wiec nie bylo mozliwoscia bym wrocila do domu bez paru buteleczek ;)
  • Avon - scrub do ciala, tak szczerze mowiac to zabralam go mojej przyjaciolce bo zapach mnie oczarowal ;)
  •  Nivea - bardzo lubie serie do dlugich wlosow i nie rozumiem dlaczego szampony Nivea nie sa dostepne w UK ? 
  • S. King - wiem ze ksiazka nie ma nic wspolnego z kosmetykami ale ja kocham Kinga i nie moglam nie kupic jego nowej tworczosci ktora jeszcze pachnie drukarnia ;)

Poszukiwalam rowniez dobrze napigmentowanego czarnego cienia do powiek i ostatecznie wygral Paese







Tak wiec jesli ktos rowniez poszukuje dobrze napigmentowanego czarnego cienia to z czystym sumieniem moge Wam polecic ten. 

Cena 
ok 14zl 


I to by bylo na tyle, ja sie biore za testowanie moich nowych produktow a Wam zycze udanego czwartku,
Buziaki :***


wtorek, 23 lipca 2013

No i wrocilam...

Witajcie kochani!

Moj urlop dobiegl konca, co oznacza ze wracam do Was :) Nie moge powiedziec ze jakos bardzo wypoczelam ale na pewno naladowalam swoje baterie ktore wystarcza do nastepnego wyjazdu ;)

Pogoda mile mnie zaskoczyla  bo byl naprawde goraco, jednak po przyjezdzie z powrotem do UK idzie sie zalamac. Patrze za okno a tam deszcz i burza... poprostu swietnie.

No nic, jade na zakupy bo po tych dwoch tygodniach nieobecnosci nie bardzo mam co jesc :) a pozniej do pracy wiec zycze Wam kochani milego wtorku i juz niebawem wracam z kolejnymi postami :)


A tymczasem moge jedynie powspominac piekne, gorace i sloneczne, polskie lato :)





Jesli bedziecie kiedys mieli okazje przejezdzac przez Niemcy to polecam grillowana kielbase w sosie curry, cos pysznego :) 
Kielbasa bardzo podobna w smaku do polskiej wiec na pewno bedzie Wam smakowac ;)



Buziaki :***


sobota, 13 lipca 2013

Chanel, Poudre Universelle Compacte (Puder w kamieniu)

Witajcie kochani!

Lato to czas gdzie dobry matujacy puder w kosmetyczce jest niezbedny. Dlugo szukalam tego idealnego ktory nadawal by sie do szybkich poprawek w ciagu dnia. Musial oczywiscie dobrze matowac, byc bardzo poreczny i zmiescic sie do kosmetyczki, najlepiej poltransparentny i lekki a gdyby jeszcze ladnie wygladal to juz w ogole bajka ;)

No i mozemy powiedziec ze poszukiwania dobiegly konca...

A oto i moj wybraniec :)

CHANEL
Poudre Universelle Compacte
Natural Finish Pressed Powder
30 Naturel - Translucent 2




Od producenta:

Puder Universelle Compacte matuje skórę i koryguje jej drobne niedoskonałości. Lekka, satynowa tekstura gwarantuje poczucie komfortu. Puder łączy zalety pudru sypkiego i łatwość użycia pudru w kamieniu.  Nadaje naturalny efekt, moze byc stosowany na ''gola'' twarz jak i na podklad.


Opakowanie:

Puder zapakowany jest w eleganckim czarnym kompakcie z malutkim bialym logo, calosc umieszczona jest  dodatkowo w czarnym etui co dla mnie jest bardzo praktyczne gdyz opakowanie nie ulegnie zniszczeniu podczas noszenia w torebce.  








Puder posiada delikatna gabeczke ktora idealnie sprawdza sie do szybkich poprawek w ciagu dnia...







Moja opinia:

Puder idealnie sprawdza sie do poprawek w ciagu dnia,  jest bardzo wygodny w uzyciu, dobrze matuje,  i ladnie pachnie. Opakowanie wykonane jest solidnie wiec nie musimy sie martwic ze nam sie rozwali podczas noszenia w torebce. Konsystencja jest aksamitna i delikatna, puder jest transparentny idealnie wtopi sie w kolor naszej cery i delikatnie ja zmatowi. Jedyny minus jest trwalosc- przy wiekszych upalach bedziemy musialy siegac po niego czesciej. 

Puder dostępny jest w 4 transparentnych odcieniach w zaleznosci od tonow naszej skory.  Mój to odcien 30 naturel czyli idealny dla moje skory, dla osob z jasniejsza karnacja polecam clair .

Podsumowując, jak dla mnie puder jest calkiem fajny jednak moglby trochę dluzej utrzymywać się na twarzy, i być bardziej wydajny. Pomimo tych małych minusikow jestem z niego bardzo zadowolona.

Bedac już na stoisku przyjrzałam się bliżej podkladom Chanel Aqua Vitalumiere o których również dużo rozmyslalam. Nie bylam jednak pewna co do odcieni  wiec do domu zabrałam probki dwóch kolorkow i zamierzam w najbliższym czasie je przetestowac. Jeśli podkład skradnie moje serce to ewentualnie może skusze się na pełnowymiarowe opakowanie.






***


Kochani jeszcze został mi tydzień urlopu w PL .ale jak tylko wroce to obiecuje pisać regularnie ;) A tymczasem lece bo strasznie zabiegana jestem ;) 


Buziaki z deszczowej Czestochowy :P

środa, 3 lipca 2013

OPI elephantastic pink

Witajcie kochani!

Mam dzis dla Was niesamowicie piekny lakier jakim jest Elephantastic pink OPI.





Pare slow o lakierze:

Lakier ma kremowe wykonczenie, dla uzyskania zadawalajacego efektu polecam nalozyc dwie warstwy albo trzy jesli ktos woli. Maluje sie nim bardzo przyjemnie, posiada szerszy pedzelek ktory sprawdzi sie idealnie na dluzszych badz wiekszych paznokciach. Wysycha stosunkowo szybko, nie nakladalam na niego zadnego top coatu, sam z siebie ma taki ladny polsyk ;)
















Lakier utrzymuje sie na pazurkach dosyc dlugo, nie ma problemu ze zmywaniem, uzywanie go to sama przyjemnosc wiec z czystym sumieniem moge Wam go polecic.

Cena:
40 zl/ £ 11.00


***

Ci którzy sledza mojego bloga to wiedza ze wkrótce wybieram się do Polski a dokładnie za dwa dni :) i przez najbliższe 2,5 tygodnia będę zabiegana, rozchwytywana, i nie mam pojęcia co jeszcze... jeśli będę miała możliwość to napisze do Was przez ten czas, jeśli jednak nie, to proszę o wyrozumialosc bo jednak każdy potrzebuje urlopu od czasu do czasu ;) Jedno co mogę Wam obiecać na 100% to ze jak tylko wroce to zasype Was nowymi postami :D Tak wiec kochani zyczcie mi udanego urlopu, abym wrocila wypoczeta i nabrala sil na dalsze blogowanie ;D

Buziaki kochani :***

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...