czwartek, 30 maja 2013

Sunglasses by Guess

Witajcie kochani!

Dzisiaj dla odmiany  bedzie malo gadania a duzo zdjec :D  
Tak wiec krotko i na temat ;)

Chcialbym Wam zaprezentowac okulary przeciwsloneczne z nowej kolekcji Guess, ktore od samego poczatku skradly moje serce...














Cena 
₤70
 350zl 

Moja opinia:

Okulary sa bardzo wygodnie, ladnie sie ukladaja na twarzy i sie nie zsuwaja z niej, sa stabilne ale przede wszystkim nie odksztalcaja obrazu. Nie zmieniaja za bardzo rowniez kolorystyki, tak wiec 
prawie nie czujemy ze je mamy ;)  nie sa mocno przyciemniane wiec spokojnie mozemy je nosic
 rowniez w pomieszczeniu. Posiadaja 100% ochrony przed promieniowaniem UVA i UVB.

Podsumowujac, jestem bardzo zadowolona z zakupu i mam nadzieje ze beda mi bardzo dlugo sluzyc ;) 

**

Udanego czwartku kochani, wiem ze co niektorym dlugi weekend sie zaczyna i starsznie Wam zazdroszcze bo ja musze pedzic do pracy :( 
Ale jeszcze tylko miesiac i holiday in Poland  :D juz sie nie moge doczekac, mam nadzieje tylko ze pogoda dopisze :P

Buziaki :*** 

sobota, 25 maja 2013

Piekielna czerwien od MUA + probki kremu CC l'oreal

Witajcie kochani!

W UK zawiatalo dzisiaj lato :D jakze ja sie ciesze wreszcie :D no ale nie o tym dzisiaj mowa ;P

Czesc z Was zapewne slyszala o firmie kosmetycznej MUA ktora jest dostepna w brytyjskich drogeriach superdrug. I wlasnie o niej dzisiaj bedzie mowa a w zasadzie o lakierze do pazurkow w odcieniu piekielnej czerwieni z pomaranczowymi tonami :) Brzmi ciekawie? w takim razie zaczynamy ;)

MUA



Tutaj mozecie zobaczyc wlasciwy kolor lakieru, czerwien z pomaranczowymi tonami...




Pare slow o lakierze:

Pokrywa dosc dobrze, pedzelek bardzo wygodny w uzyciu, kolor jest intensywny lecz niestety nie trzyma sie dosc dlugo. Nalozylam na niego rowniez top coat essie i dal rade utrzymac sie tylko 2 dni... bardzo malo ale na szczescie jest stosunkowo tani poniewaz kosztuje tylko 1 funta ;) jak zreszta wszystkie kosmetyki
 MUA sa w bardzo przystepnej cenie  ;)

Bardzo dobrze sie czulam w tak intensywnym kolorze i pomimo ze nie jest trwaly to i tak wiem ze jeszcze kiedys po niego siegne ;)


A juz dzis nabylam miedzy innymi jego nowego kolege, ktory czeka w kolejce na swoja kolej ;D




***

A teraz kochani dla osob mieszkajacych w UK ;)
Jesli macie ochote wyprobowac probki kremu CC L'Oreala to tutaj macie link:


A tak wyglada paczuszka od L'Oreal


A w niej...




***

Ja sie juz z Wami zegnam ale zostawie Wam jeszcze maly przedsmak tego co Wam nie dlugo pokaze,  ;)



Buziaki kochani i udanej niedzieli Wam zycze... my mamy teraz dlugi weekend, pogoda dopisuje wiec jutro bedzie duze rodzinne grillowanie, a Wy macie plany na jutro ? 
Buziole :***


piątek, 17 maja 2013

Pastelowo-kropkowe czy moze intensywny roz ?

Witajcie kochani!

Cos przeziebienie mnie bierze od wczoraj... albo moze mam alergie na cos??? hmmm... tylko na co ??? no nic, nie wazne... wazne ze jeszcze mam sile na napisanie posta :)

Wybralam sie ostatnio na zakupy z mysla ze sie obkupie od stop do glow... ehhh... niestety wrocilam jedynie z kosmetycznymi rzeczami :) nie znosze jezdzic na zakupy, tracic czas i nic konkretnego nie kupic... dobrze ze przynajmniej cokolwiek kupilam...

No i tak patrzac na zdjecie kosmetykow jakie zakupilam to  uswiadomilam sobie ze mam slabosc do rozowo-koralowych rzeczy... ten kolor najbardziej przykuwa moja uwage... zreszta sami zobaczcie...


Co prawda zdjecie robione bez flesza w swietle sztucznym, dlatego wszystkie kosmetyki wygladaja
podobnie :D ale prawdziwe ich oblicze bedziecie mogly zobaczyc wkrotce... oczywiscie nie wszystkie te rzeczy beda dla mnie( jak np jeden OPI'ak i manhatan ), mysle ze sie nimi z kims podziele bo akurat za dwa miesiace do Polski jade ;) 

Strasznie korcil mnie ten lakier manhattan ktorego zakupilam na wyprzedazach za jedyne 0,50 p czyli ok 2,50zl ! No i nie wytrzymalam i dzisiaj rano go uzylam :)

Manhattan 
Quick dry
53F



Pare slow o lakierze:

Maluje sie nim genialnie, pedzelek bardzo wygodny w uzyciu , lakier  ma kremowe wykonczenie, nie smuży, i do tego szybko wysycha! Paznokcie pol godziny przed wyjsciem malowalam i spokojnie dwie warstwy zdazyly wyschnac.  Ma mega polysk i to bez top coatu! Niestety duzy minus za trwalosc, utrzymuje sie tylko ok 2-3 dni, moze z topem bedzie lepiej.

Kolor... hmmm... jak kupowalam to byl  to intensywny roz... a nawet wydawal mi sie lekko neonowy... jednak jak pomalowalam nim paznokcie to w zaleznosci od swiatla, troche ciemny kremowy roz, troche pod koral ciezko powiedziec, ale jest intensywny ;)

Staralam sie uchwycic jego kolor ale bylo bardzo trudno, zreszta zobaczcie sami...






Z fleszem...


I tak kochani blizej mu do rozu niz koralu ;)


A wy kochani lubicie takie ostre kolorki ?

Czy moze wolicie pastele?
Na przyklad lawendowo-bialo-kropkowe ?


Liliowy lakier moglyscie zobaczyc wczesniej  Tutaj

Jak dla mnie oba sa fajne :)


***

Milego wieczorq i do uslyszenia w weekend ;) 


***

Kochani zapewne wiecie ze mam slabosc do piaskowych lakierow dlatego tez nie mogłam przegapić rozdania u Marlenanails gdzie do wygrania macie jeden wybrany przez Was lakier Golden Rose Holiday ;)

niedziela, 12 maja 2013

Porownujemy orginalna pomadke MAC z podrobka... czyli krotki przewodnik jak rozpoznac falszywke!

Witajcie kochani!

Dzisiaj mam dla Was krotki przewodnik jak rozpoznac orginalna pomadke MAC'a od podrobki. Wiem ze zdarza sie wielu osoba zakupic kosmetyki przez internet po bardzo korzystnych cenach a potem sie zastanawiamy czy aby nie kupilismy bubla... dlatego dzis pokaze Wam roznice pomiedzy pomadka orginalna zakupiona na stoisku M.A.C.'a  a podrobka zakupiona przez internet (nie bede pisac dokladnie na jakiej stronie ale mozecie sie domyslic ;)

Pomadka zostala zakupiona specjalnie do celow edukacyjnych, od samego poczatku wiedzialam ze jest ona nie orginalna (jej cena byla trzy (!) razy nizsza i nie podane byly informacje dotyczace kolorow itp.)
Jednak kolor byl calkiem fajny wiec postanowilam przyjrzec jej sie blizej i zobaczyc czy warto jest kupic falszywa pomadke tylko po to aby miec MAC'a w kosmetyczce ;)

Tak wiec zaczynamy kochani!


OPAKOWANIE:

1.








Juz na pierwszy rzut oka zauwazamy ze orginalna pomadka jest mniejsza! 


2. 


Na orginalnej pomadce nie ma zadnej naklejki tylko z jednej strony pudelka jest napisany kolor...


Na podrobce z jednej strony pisze odcien Lovelorn (ktory jest intensywnym rozem) a z drugiej widzielismy naklejke z New York Apple ( intensywna perlowa czerwien) co nie ma w ogole sensu bo pomadka jest w kolorze nude... ale o tym pozniej...


3. 


Mozemy zauwazyc ze orginalna jest wezsza i troszke ma mniej srebrnych drobinek przez co wydaje sie opakowanie byc ciemniejsze. Napis MAC znajduje sie nizej niz w przypadku podrobionej pomadki.




4. 



Wszystkie pomadki MAC'a maja ta sama wielkosc wiec przy zamianie wieczek powinny one bez problemu pasowac ale jak widzicie na obrazku powyzej, nie pasuja. Falszywa pomadka  jest szersza  wiec zatyczka jest za duza na to orginalna a orginalna za mala na ta falszywa.


5.





Znowu napis MAC nie znjaduje sie w tym samym miejscu. W orginalnej jest on znacznie nizej i napisany jest grubsza czcionka!

6. 


Starannosc wykonania daje wiele do zyczenia...



POMADKA:

1.

Kolor:


Kolor napisany na opakowaniu nie jest adekwatny do koloru rzeczywistego... 

BTW
Tak wyglada orginalna pomadka NEW YORK APPLE...

zrodlo:internet

 hmmm... jak widac moja podrobka z czerwnienia nie ma za duzo wspolnego ;)

Tak sie prezentuje moja podroba na ustach i powiem Wam ze mi sie podoba :) 


2. 

Zapach:

Orginalne pomadki MAC'a pachna slodko, cos jak karmel i wata cukrowa :D  moja podrobka w zasadzie prawie nie pachnie... jesli juz naloze ja na usta to jest to sztuczny chemiczny zapach, nic przyjemnego.

3. 

Jakosc:

Chyba nie musze duzo mowic o jakosci MAC'owskich pomadek, ale ta podrobka to jakies nie porozumienie. Roluje sie bardzo szybko, nie rowno schodzi z ust, i pomimo ze kolor strasznie mi sie podoba to po jakims czasie nie wyglada za estetycznie na ustach :/
Do tego opakowanie w uzyciu jest tandetne, pomadka nie wysuwa sie jak w przypadku orginalnej, lekko i plynnie tylko tak szorstko (jesli wiecie o czym mowie ;) i jest lzejsza od orginalnej.


Podsumowanie:

Nie warto!
Lepiej zaplacic trzy razy wiecej i kupic naprawde dobry produkt niz tani odpowiednik z ktorego nawet nie bedziemy zadowolone. Kolor jest swietny i to wszystko niestety. 

Jesli chodzi natomiast o kupowanie przez internet drogich kosmetykow to naprawde trzeba uwazac, bo nigdy nie mozemy byc pewni czy aby jest on naprawde autentyczny. Niektore podrobki az kuja w oczy swoim badziewnym wykonczeniem ale sa tez takie w ktorych wszystko bedzie skopiowane idealnie i wtedy ciezko jest rozpoznac czy produkt jest orginalny.

Moja podrobka nalezy do srednich pod wzgledem kopiowania. Posiada opakowanie, jakies tam naklejki, napisy a samo pudeleczko zostalo calkiem dobrze skopiowane. Jednak jak widzieliscie duzo niedociagniec mozna bylo rowniez golym okiem wypatrzec. 

Dlatego tez jesli kupujecie drogie kosmetyki dla jakosci a nie tylko dla loga firmy w kosmetyczce to kupujcie w sklepach badz tez na stoiskach firmowych, nigdy przez internet! Wtedy mozecie byc pewni ze uzywacie autentyczny kosmetyk a nie jakas badziewna podrobke.

Mam nadzieje ze dzisiejszy post sie Wam przyda i jesli zdarzylo Wam sie zakupic juz takowa podrobke a nie mieliscie pojecia ze jest falszywa tylko zastanawialiscie sie dlaczego wszyscy zachwalaja tak te 
kosmetyki MAC'a a Twoja pomadka jest do niczego, to wlasnie pomoglam Wam rozwiazac ta zagadke ;)


Buziaki i milej nocy kochani Wam zycze :***
A ja nie wierze ze weekend wlasnie sie konczy :((( chce mi sie plakac, ten czas tak szybko leci ze szok :(((

piątek, 10 maja 2013

L'OREAL False Lash Flutter/Wings...



Witajcie kochani!

Dzisiaj przybywam do Was z recenzja nowego i jakze kuszacego  tuszu od L'oreal dzieki ktoremu nasze rzesy beda niczym skrzydla motyla... brzmi zachecajaco? 
Tak wiec do dziela :)







Opis producenta:

''Rzęsy niczym skrzydła motyla. Objętość od nasady aż po same końce. Rzęsy są szeroko rozpostarte, podkręcone i wydłużone w zewnętrznych kącikach.

L'Oréal Paris prezentuje nową maskarę False Lash Wings/Flutter. Pod trzepotem rzęs Twoje oczy wyglądają spektakularnie, a szeroko rozpostarte rzęsy uzupełni ich uderzająca objętość… Twoje spojrzenie rozpościera się nieskończenie. False Lash Wings wydobywa esencję kobiecości.''


 Asymetryczna szczoteczka dla szeroko rozpostartych rzęs. Po raz pierwszy L`Oréal Paris stworzył asymetryczną szczoteczkę, która posiada:
- ergonomiczny kształt jak linia rzęs, aby chwycić każdą rzęsę, od kącika do kącika,
- elastyczne łuki unoszące się na zewnątrz aby rozciągnąć rzęsy przy zewnętrznym kąciku.
Szczoteczka natychmiast rozciąga i wydłuża każdą rzęsę w kierunku zewnętrznego kącika oka.
Formuła zawiera unikalne włókna o długości 1,2 milimetra, które delikatnie otulają i „rozwijają” rzęsy dla uzyskania jedwabistej i spektakularnej objętości. 







Pare slow ode mnie :
 
Od pierwszego uzycia tusz podbil moje serce! Dzieki rzadkiej konsystencji, dosyć duza ilość produktu nabierala się na szczoteczke i umozliwiala już od pierwszego pociagniecia stworzyć delikatny wachlarz rzes. Sama szczoteczka swietnie się operuje, dluzsze zabki faktycznie ladnie podkrecaja i wydluzaja rzesy przy zewnetrzym kaciku , nie skleja tylko ladnie rozczesuje i nadaje objetosci a do tego niesamowicie wydluza!
 
Już po pierwszej warstwie daje ladny wachlarz rzes ale efekt możemy stopniować, nakladajac kolejne warstwy uzyskamy bardziej dramatyczny efekt sztucznych rzes. Kocham mocno podkreślone rzesy wiec szkoda mi uzywac tuszu dla uzyskania naturalnego efektu i w pełni nie wykorzystując jego przeznaczenia dlatego ja nakładam 2 lub 3 warstwy i uzyskuje ladny, mocny efekt sztucznych rzes.
 
Nie będę Wam pokazywać jak wygląda po jednej warstwie tylko pokaze Wam jak wygląda po 3 warstwach, ale przy większej ilości czasu i cierpliwości możemy uzyskac naprawdę powalający efekt, mój wyszedł calkiem w porzadku jak na tak krotki czas malowania  ;)
 
 
 
 


 
 
Tusz się nie rozmazuje, lekko kruszy ale to przy tylu warstwach i tak jest calkiem niezle, swietnie się nim maluje, szczoteczka jest swietna w obsłudze, możemy pomalować kazda rzese nawet te najmniejsze na samym końcu,  jednym słowem jest to mój KWC wśród tuszow :D
Goraco polecam :)
 
 
Cena
ok 53zl  
 
Ocena:
5/5
 
***
 
Milego dnia kochani Wam zycze i udanego weekendu :***

wtorek, 7 maja 2013

Avon - Painted Peony

Witajcie kochani!!!

Wybaczcie ze pisze z takim opoznieniem ale w UK wreszcie pojawilo sie lato wiec byla okazja do grillowania i opalania, i jeszcze mielismy dlugi weekend wiec juz w ogole byla bajka :) mialam zamiar narobic troche postow  ale nie przypuszczalam ze zrobi sie taka cudowna pogoda i ze caly dluuugi weekend przesiedze na dworze...  ale nic sie nie martwcie dzisiaj juz do pracy wiec rowniez powracam do 
blogowania ;D


Dzisiaj pokaze Wam zakupiony juz jakis czas temu lakier z Avonu Painted Peony. Juz nie raz powtarzalam ze nie przepadam za Avonem a lakiery maja okropna trwalosc jak dla mnie ale.... no wlasnie co mnie sklonilo do jego zakupu ? otoz kochani - kolor :) Bardzo niespotykany, brzoskwiniowo-koralowo-lososiowo perlowy slodziak mieniacy sie zlotymi refleksami... kolor ciezki do opisania a jeszcze ciezszy do uchwycenia, jednak postaralam Wam sie zaprezentowac jak najbardziej rzeczywisty odcien lakieru.


AVON
Painted Peony 



A tutaj kolor jak najbardziej podobny do rzeczywistego...




W zaleznosci od oswietlenia moze byc bardziej lososiowy...


Badz tez rozowy...



albo brzoskwiniowo-pomaranczowy...




Jak widzicie kolor jest bardzo interesujacy, podoba mi sie ze odcien wraz z oswietleniem ulega zmianie,
 zlote refleksy dodaja mu uroku i nawet nie przeszkadza mi ze ma perlowe wykonczenie. Pierwsze zdjecie oddaje najlepiej kolor lakieru na zywo. Trwalosc jest dosyc slaba, tak ok 2 dni lakier sie utrzyma,
 a jesli bedziemy uwazac to nawet 3 dni pociagnie ;) Krycie uzyskuje po dwoch warstwach lecz 
najlepiej nalozyc trzy. Schnie dosyc szybko i latwo sie go zmywa.

***

Ja uciekam sie szykowac bo przed praca jeszcze male zakupki musze zrobic, i pomyslec w co sie w ogole ubrac bo pogoda typowo letnia... milego dnia Wam kochani zycze i do zobaczenia wkrotce ;)

Buziaki :***








Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...