Jak wiadomo w UK jesien pelna para a na zime niestety jak na razie sie nie zapowiada... rozmyslam nad kupnem Hunterow i wreszcie moze polubie ta deszczowa pogode w ktora nawet nosa z pod koldry nie chce sie wystawiac a co dopiero maszerowac do pracy!
No ale nie ma co narzekac tylko trzeba znalesc cos co poprawi nam nastroje w taka przygnebiajaca jesien... na przyklad kolejne zakupy :D
Tym razem na zakupy wybralysmy sie z Sylwia do centrum Sheffield z samego rana przed rozpoczeciem pracy... tak na dobry poczatek dnia ;)
Na pierwszy ogien poszedl PRIMARK... ;)
I sie stalo... zakochalam sie...
Tak wiec futerko jest ''must have'' dla mnie tej jesieni... musze powiedziec
o nim mojemu ukochanemu, moze mi sprezentuje ;D
Za to ta kamizelka jak dla mnie to totalny ''not'' ;)
Zreszta tak samo jak i ta genialna czapka :D
A moze kapelusz??? nie??? tez tak sadze ;P
Za to sylwia jak widac znalazla idealny dla siebie ;)
Buty....
Ale nie tracimy czasu i lecimy jeszcze do selectu...
przy okazji mozecie zobaczyc moje nowe spodnie w moim ulubionym tej jesieni kolorze ;)Spodenki okazaly sie strzalem w dziesiatke dla zainteresowanych nabyc mozna je w h&m
A tam znowu buty...
I wyprzedaze letnich ubran...
Torebki...
Moj faworyt... pasowalaby do futerka ;D
A wejdziemy jeszcze tutaj???? na chwilke tylko :)
W drodze powrotnej... jeszcze tylko zajdziemy do piekarni po pare smakolykow...
A teraz szybciutko do pracy...
Juz nie moglam wytrzymac zeby nie sprobowac tych pysznosci z Greggs'a...
A swoja droga jak byscie kiedys byli w Uk to zapraszam do piekarni Greggs mozna znalesc tam same smakolyki... cos na slodko jak na zdjeciu powyzej albo moze na ostro...
Niestety wszystko co dobre szybko sie konczy... w drodze do pracy...
***
A teraz mam dla Was propozycje na chlodne jesienne/zimowe wieczory... cos na rozgrzanie bez dodawania alkoholu ;)
Mowa tutaj bedzie o herbatce z imbirem...
Potrzebowac bedziemy:
- herbate... ja uzylam biala gdyz ostatnio pije jej wiecej niz zielonej, i Wam rowniez polecam w koncu kiedys podawana byla tylko rodzinie krolewskiej ;)
-miod
-cytryna
-swierzo starty imbir
-oraz Wasz ulubiony kubek ;)
Ja zaparzam herbate okolo 3-5 minut, dodaje pol lyzeczki stratego imbiru (mozna wiecej ;) dwie lyzeczki miodu i kawaleczek cytryny...
POLECAM!!!
Do takiej herbatki pasowac bedzie rowniez pyszne imbirowe ciasto, z brazowym cukrem, jablkami i cynamonem ;)
I tym oto pysznym akcentem koncze dzisiejszego posta i zycze Wam milego wieczorq ;D
Buziaki :***