sobota, 22 grudnia 2012

Zima pachnie PRADA...

Witajcie kochani!

Naleze do osob ktore nie zadawalaja sie jedna buteleczka perfum na toaletce i to nie tylko  dlatego ze jestem perfumoholiczka (a niestety jestem)  ale rowniez dlatego ze nie do kazdej pory roku i kazdego mojego nastroju pasowac bedzie jeden i ten sam zapach.

Lubie dobierac zapach do mojego humoru ale rowniez do pogody za oknem... oczywiste jest ze spryskanie sie Angelem w 30 stopniowym upale rownac bedzie sie z samobojstwem badz przynajmniej mdlosciami ktore doprowadza do...  kazdy wie czego ;) dlatego nie zmiernie jest wazne aby w upalne dni wybierac swierze, cytrusowe badz tez owocowe ale nie za mdle zapachy, natomiast w zimniejsze  mozemy poszalec z ciezkimi slodkimi czy tez orientalnymi zapachami, co kto lubi ;)

Co i rusz odkrywam nowe nie zbadane przez moj nos zapachy ktore okazuja sie moim must have i laduja na mojej wish liscie, a w krotkim  czasie rowniez na mojej toaletce.  Ale to wlasnie dzieki temu mam odpowiedni zapach na kazda pore roku, pogode za oknem czy nawet moje widzimise
zapachowe ;)

Mamy zime... za oknem zimno, ponuro, w moim przypadku rowniez deszczowo wiec nie ma nic lepszego jak otulenie sie ulubionymi cieplymi i slodkimi woniami ktore kocham o tej porze roku.

Przedstawie Wam dzisiaj moje ulubione zimowe zapachy, moglo byc ich wiecej ale ograniczylam sie tylko 5 flakonikow po ktore siegam najczesciej.



1
PRADA candy


Opis producenta:

 Kompozycja rozpoczyna się elegancką nutą piżma, która stopniowo miesza się ze słodkim karmelem. Prada Candy to wyrafinowany zapach, pełen przepychu, idealny zapach dla kobiet, które preferują ciepłe i słodkie wonie o pudrowej nucie piżma.

Nuta głowy: piżmo.
Nuta serca: benzoesan.
Nuta bazy: karmel.

Moja opinia:

Moj nr jeden na zimowe wieczory ale rowniez na wielkie wyjscia cieplejsza pora. Zakochalam sie w nim od pierwszego wejrzenia a raczej wachniecia, jest slodki ale nie ulepek, jest elegancki ale nie duszacy, jest poprostu idealny jak dla mnie. Moglabym sie kapac w nim i czuc jego won 24h/7... przy przesadnie nadmiernym spryskaniu sie nie powoduje mdlosci i nie gryzie mnie w nozdrza tylko wrecz przeciwnie  mam ochote na wiecej i wiecej... nie znam umiaru... chyba sie uzaleznilam od niego... ale jest to cudowne uzaleznienie ;)

Cena:
 319zl / 50ml


2.
Loverdose
DIESEL


Opis producenta:

Perfumy mają miano "Dawki Miłości" lub "Przedawkowania Miłości". Producent zapewnia, że zapach posiada cząsteczki, które pobudzają zmysły odpowiedzialne za przyciąganie i pożądanie. Elegancki flakon nawiązuje do całej tematyki miłości i przypomina diamentowe serce. 

Nuta głowy: anyż gwieździsty, mandarynka
Nuta serca: korzeń lukrecji, gardenia, jaśmin
Nuta bazy: nuty drzewne, ambra, wanilia

Moja opinia:

Coz madrego moge rzec... jestem dalej w fazie zakochania pomimo ze zapach gosci u mnie juz rok! 
Tak samo jak w przypadku Prady uzaleznia i moglabym go spokojnie przedawkowac co wywolalo by tylko rozkosz.. 
Jest slodki ale jest to zupelnie inna slodycz niz jak u Candy... wyczuwam wate cukrowa i... kwiatki z ogrodka, nie jest ciezki wiec spokojnie uzywam go rowniez w lato lecz jednak przypisuje sie go do chlodniejszych por roku. Moj nr 2 na toaletce lecz niestety juz mi sie po malu konczy :(

Cena:
 200zl / 50ml


3.
Angel
Tierry Mugler


Opis producenta:

Żaden zapach nie pachniał nigdy tak jak Angel. Thierry Mugler kierując się bardziej instynktem niż trendami mody, stworzył Angel dla kobiety, która jest w połowie aniołem, w połowie diablicą. Zapach pełen kontrastów, lodowaty błękit flakonu, symbol nieba i marzeń, kryje zaskakujący żar zmysłowości. Jak mawiał Mugler „strzeżcie się aniołów”. Zapach ktory mozna znienawidzic albo pokochac, rozpoznawany na calym swiecie, bardzo charakterystyczny i nie do zapomnienia. 

Nuty głowy: jaśmin, bergamotka, wata cukrowa, strączyniec, mandarynka, kokos, melon.
Nuty serca: róża, orchidea, śliwka, czerwona porzeczka, lilia, jeżyna, jaśmin, brzoskwinia, morela, miód.
Baza: wanilia, piżmo, karmel, ciemna czekolada, paczula, ambra, fasola tonka.

Moja opinia:

Zawsze byl przeze mnie pozadany, kiedy raz go poczulam to nie moglam o nim zapomniec... przypomnialam sobie o nim pare lat temu i nabylam moj pierwszy flakonik. Jest slodki i cieply, w nadmiarze duszacy i drazniacy nie nadajacy sie na cieple dni! Ale za to rozgrzeje nas na wieczorne, zimowe wyjscia i spowoduje ze bedziemy sie czuly wyjatkowo. Uzywam go dosc rzadko bo uwazam ze w malych ilosciach mozemy go pokochac ale w nadmiarze mozemy go znienawidzic. 

Cena:
315zl / 50ml


4.
 Reb'l Fleur
Rihanna 


Opis producenta:

Nazwa woni to `zbuntowany kwiat`, idealnie odzwierciedlająca charakter artystki. Dedykowany zmysłowym, namiętnym kobietom, o intrygującym spojrzeniu i olśniewającej urodzie. Zapach jest odważny, zmysłowy, słodki i zapadający w pamięć

Nuta głowy: brzoskwinia, śliwka, czerwona porzeczka
Nuta serca: tuberoza, fiołek, hibiskus, kokos
Nuta bazy: paczula, wanilia, bursztyn
Moja opinia:

W tym zapachu sie rowniez  zakochałam. Przy kazdym psiknieciu przezywam ta miłość jeszcze raz, nawet przy wylaniu pół butelki na siebie nie gryzie mnie w nozdrza tylko czuje sie nim delikatnie otulona. Jest nie ziemsko słodki, lekko duszacy, ciepły w sam raz na wieczorne wyjscia i zimne wieczory. Jak tylko mam ochote na cos słodkiego to od razu po niego siegam, nawet jesli wybieram sie tylko do pracy. Utrzymuje sie do konca dnia, pozostawiajac delikatna słodką woń na skórze.

Wiecej o obu perfumach Rihanny pisalam tutaj

Cena:
160zl / 50ml


5.
Aromadisiac
AVON


Opis producenta:

Niebezpiecznie wyrazista, zabójczo seksowna, uwalnia głęboko skrywane żądze. Zapach niczym kuszący afrodyzjak...

Nuta glowy: mandarynka, imbir różowy, pieprz
Nuta serca: kwiat pomarańczy, płatki jaśminu, heliotrop
Nuta bazy: drzewo sandałowe, piżmo, bób tonka, ambra

Moja opinia:

Nie moglo zabraknac tych perfum w moich zimowych propozycjach poniewaz sam zapach przypomina mi... swieta :) Jest dosc charakterystyczny wielu osoba moze nie przypasc do gustu lecz jak dla mnie jest fajny na zimowe wieczory. Jest slodki, wyraznie wyczuwam tam nute cynamonu a nawet piernika ;) sam zapach kojazy mi sie dosc smakowicie i lubie go uzywac w okresie swiat ;)

Cena:
73zl / 50ml


*wszystkie ceny podane sa za 50ml wg wizaz.pl oraz sklepu douglas.


A teraz kochani otulona tymi slodziakami ide sobie slodko spac i Wam takze radze aby jutro wstac wczesnie i moc korzystac w pelni z ostatniej niedzieli przed swietami ;)

BUZIAKI:***




25 komentarzy:

  1. moje ulubione perfumy od bardzo niedawna to właśnie loverdose :)

    Pozdr,
    VinciaXS.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja juz dostalam klejna buteleczke gdyz mi sie juz skonczyly ;)

      Usuń
  2. Piękne flakoniki :)
    Żadnych z tych perfum nie używałam i niestety nie miałam przyjemności powąchać.

    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja czekam aż dopadnę w swoje ręce Someday by Justin Bieber, są nieziemskie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja wlasnie dostane jutro prade pod choinke i nie moge sie doczekac. Od dawna ten zapach za mna chodzi, od lat szukalam czegos, co bedzie pachniec czystym karmelem, bez zadnych innych srasów-rarytasów i prosze - jest! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację czysty karmel nie ma nic piękniejszego od tego zapachu ;)

      Usuń
  5. Prada Candy uwielbiam ♥
    bardzo lubię takie słodkie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prada dla mnie odpada.Diesel mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń
  7. ja zmienilam preferencje, (chyba sie starzeje) - Coco Mademoiselle, kiedys nie do pomyslenia, dzis nie moge sie rozstac :)
    wesolych swiat!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam to samo, z roku na rok zmieniaja mi sie wech ;)

      Usuń
  8. Prada jest śliczna, nie da sie z nia przesadzic :) Angel jest jak narkotyk, jakbym go teraz miała to nawet jakbym miała umrzeć na ból głowy to byłaby to słodka śmierc :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam zapach od Rihanna <3

    OdpowiedzUsuń
  10. na pewno będę tu zaglądać po cenne informacje! ;) Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  11. posiadam te perfumy Diesla Loverdose i uwielbiam je,ma świetnie skomponowane nuty zapachowe:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mój ulubiony zapach, kocham go po prostu. :)
    A ostatnio kupiłam wersję z bransoletką skórzaną Prady - super dodatek do noszenia na co dzień. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z chęcią bym przygarnęła wersje z bransoletką :)

      Usuń
  13. Reb'l Fleur - uwielbiam i polecam wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
  14. 59 years old Research Assistant II Rollin Siaskowski, hailing from Brossard enjoys watching movies like My Gun is Quick and Sketching. Took a trip to San Marino Historic Centre and Mount Titano and drives a Ferrari 250 GT Berlinetta Competizione. sprawdz tutaj

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...