Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bourjois. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bourjois. Pokaż wszystkie posty

piątek, 14 lutego 2014

Jeden tusz - dwie szczoteczki Bourjois Twist Up the Volume

Witajcie kochani!


Szukajac ostatnio jakiegos nowego tuszu do rzes natknelam sie na dosyc wybajerowany produkt od Bourjois. Tusz posiada gumowa szczoteczke ktora jednym przekreceniem mozemy zmienic  w zaleznosci czy chcemy nasze rzesy wydluzyc czy nadac objetosci  ;) Dziwak niesamowity jednak wlasnie tego typu produkty ciagna mnie do siebie i zamiast mojego ulubionego i sprawdzonego Loreal Fals Lash Wings, do domu wrocilam z Twist Up the Volume.


Bourjois
Twist Up the Volume 



Opis producenta:

Wraz z pojawieniem się na rynku maskary Twist Up The Volume Bourjois wprowadza szczoteczkę, której jeszcze nie było. Innowacyjny mechanizm pozwala malować w dwóch pozycjach, dzięki którym osiągniesz dwa cele – wydłużenie i pogrubienie.
Twist 1 – wydłużenie rzęsa po rzęsie: szczoteczka równomiernie rozprowadza produkt po wszystkich rzęsach na całej ich długości. Sieć separujących włókien zapewnia idealne rozdzielenie.
Twist 2 – ekstremalna objętość: Przekręć końcówkę twist a szczoteczka skróci się i zagęści, dzięki czemu uda Ci się zbudować super objętość bez grudek.
Intensywnie czarna formuła maskary gwarantuje maksymalne wydłużenie i pogrubienie. Gładka konsystencja pozwala na wielokrotne nakładanie tuszu.
Maskara jest dostępna również w wersji wodoodpornej.
Nieskazitelna do 24 godzin*, nie spływa, nie kruszy się nawet kiedy jest mokro i gorąco. 



Cena:
45 zl/  10.99





Sam mechanizm jest dosyc ciekawy, wystarczy przekrecic biala czesc nakretki  w lewo i obserwowac jak nasza szczoteczka zaczyna sie skrecac i zmieniac swoj ksztalt. 



Przy pierwszym uzyciu zauwazylam ze szczoteczka jest bardzo sztywna i twarda a malowanie nia rzes wcale nie sprawialo przyjemnosci a raczej dyskomfort. Moglabym rzec ze wrecz moje delikatne powieki nie lubialy jej dotyku, obawialam sie ze moge sobie nia zrobic krzywde. Po przekreceniu i wprowadzeniu szczoteczki w pozycje nr 2, sam proces nakladania tuszu wydawal mi sie o wiele wygodniejszy, jednak w dalszym ciagu nie zachwycal.

Po pierwszym pociagnieciu zauwazylam ze tusz skleja troche rzesy i nie lada wyczynem bylo pomalowac je i nie ubrudzic gornej powieki.  Po wyprobowaniu obu szczoteczek nie zauwazylam abym osiagnela jakis spektakularny efekt wydluzenia i pogrubienia. Po wielokrotnym uzywaniu tuszu niestety nie bylam wcale nim zachywcona, tusz sklejal rzesy , trudno sie je rozczesywalo jedynym plusem jest mozliwosc wyboru szczoteczki w zaleznosci od naszych upodoban.  Tusz lekko sie osypuje, raczej nie rozmazuje i nie ma problemu z jego demakijazem.

Po mimo ze bardzo ciezko bylo mi sie do niego przyzwyczaic a sam efekt koncowy nie zachwycal to zauwazlam ze po paru tygodniach codziennego uzywania operowanie nim stawalo sie coraz prostsze. I nie chodzi tu o to ze zdobywalam coraz wieksza wprawe ale ze tusz stawal sie coraz gestszy i o wiele lepszy efekt mozna nim bylo  uzyskac.
  Podsumowujac, tusz ten sprawdza sie najlepiej gdy troche podeschnie :)


Efekt na moich rzesach


Tusz zaliczylabym do sredniakow, material z ktorego wykonana jest szczoteczka jest po prostu za twardy efekt na rzesach jest rowniez mizerny, jedynie po paru tygodniach mozemy uzyskac objetosc o jakim mowi producent jak tylko tusz troche podeschnie. Na pewno nie kupie ponownie tego produktu i raczej nie polecam go bo za taka cene mozna uzyskac o wiele lepszy i bardziej komfortowy pod wzgledem nakladania, tusz do rzes. 

Mialyscie ten tusz ? jaka jest Wasza opinia o nim? 



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...